Strona 1 z 1

Modyfikacja układu zasysania

PostNapisane: Pn mar 26, 2007 1:27 am
przez Robert
Proponuję przebudowę układu zasysania.
Idea: powietrze wchodzi przez okno w cylindrze kanałem w głowicy więc niepotrzebna jest membrana, która może nastręczać wiele problemów.
Wlot powietrza może zachodzić przez istniejące już okna, nawet oba naraz.
Zwiększą się trochę opory, ponieważ do momentu otwarcia okien po stronie komory wstępnego sprężania będzie podciśnienie, chociaż może w niewielkim stopniu bo membrana też stawia opór (chyba że jest normalnie otwarta).
Opory można zmniejszyć zwiększając pojemność jałową komory wstępnego sprężania.
Przy okazji powietrze/mieszankę można też wprowadzać nad tłok komory wstępnego sprężania z gardzieli dolotowej. Uzyskamy czyste powietrze przy gładziach cylindrów a przy okazji akumulacje powietrza/mieszanki.
Niestety przy pracy z przymkniętą przepustnicą będą opory, chyba że nad tłok wprowadzić powietrze za filtrem, ale przed przepustnicą.

Powietrze można by wprowadzić w osi cylindra obok świecy.
Konstrukcja będzie bardziej zwarta i dodatkowo chłodzona będzie głowica.

Przy okazji uszczelnienie...

PostNapisane: Wt mar 27, 2007 7:37 am
przez Robert
Jeżeli komora wstępnego sprężania będzie miała nadmiarową objętość sądzę, że uszczelnienie zewnętrznego kołnierza tłoka można zrobić "dynamiczne".
Pomiędzy cylindrem a tłokiem (do policzenia lub sprawdzenia) ok. 1 mm luzu.
Odległość powinna być kompromisem pomiędzy szczelnością a niedopuszczeniem do otarć kołnierza o cylinder przy przeciążeniach, ogrzaniu itp. Brzeg kołnierza trzeba wtedy ukształtować tak, by lepkość powietrza od, powiedzmy 200 obr/min, tworzyła dynamiczne uszczelnienie. Przedmuch powinien być wówczas tak minimalny, że mały nadmiar pojemności komory wst. spręż. skompensuje go całkowicie.
Jakie zyski:
- mniejsze drastycznie opory tarcia,
- nie potrzeba oleju do smarowania(!),
- można użyć słabszego rozrusznika i akumulatora,,
- eliminacja kłopotliwego uszczelnienia i mniejsza komplikacja budowy tłoka,
- uzyskamy samocentrowanie tłoka na poduszce powietrznej pomiędzy tłokiem i cylindrem.
- "rozszczelnienie" może ułatwić sterowanie silnika przepustnicą.

Chciałbym zauważyć, że takie rozwiązanie już zastosowaliście w silniku modelarski, tyle że uszczelnienie tworzył film olejowo-paliwowy.
Gdyby zastosować jeszcze rozwiązanie, które opisałem w poprzednim
poście, jest szansa na "czysty" silnik.

Jeżeli będziecie zainteresowani mogę policzyć warunki przepływu w takim uszczelnieniu.

PostNapisane: So sie 18, 2007 10:02 pm
przez jarek
Zastanawiam się nad paroma problemami, wobec których możecie stanąć w czasie testowania prototypu. Jestem, wyłącznie pasjonatem techniki, i mogę się mylić, ale: 1-kształt tłoka sprawia iż jest on w ogromnym procencie komorą spalania, i w niewielkim poddany chłodzeniu(olej i mieszanka), co będzie skutkować bardzo wysoką temperaturą materiału. 2- materiał z którego będzie wykonany tłok będzie narażony na, oprócz ekstremalnie wysokich ciśnień i temperatury, na tarcie takie jak tuleje cylindrowe. Prócz tego musi,z uwagi na "kosmiczną"(-: konstrukcję, i masę,być bardzo cienki. 3- I coś z innej beczki (-: Jak będzie się, w razie remontu, składało "do kupy" te wszystkie pierścionki i uszczelnienia???? OGROMNY SZACUNEK I PODZIĘKOWANIA DLA TWÓRCÓW PROJEKTU!!!!!!! P.s. Nie potrafię pomóc, chyba że tą krytyką (-:

PostNapisane: N sty 27, 2008 10:15 am
przez mlody11mlody
witam
mam taki pomysł odnośnie wogule dwusówa można by zastosować cylinder w dwoma kanałami jednym wlotowym i jednym wylotowym,i małą turbinę na wale która twożyła by odpowiednie ciśnienie.


Moge się mylić, to tylko pomysł (mój pomysł zabrałem z konstrukcji dwusówowego silnika gwiazdowego w którym nie twoży się podciśnienie w skrzyni korbowej tylko musi być zastosowana turbina która stwoży ciśnienie)