Strona 1 z 1

Przywitanie i parę uwag

PostNapisane: Śr mar 07, 2007 2:06 pm
przez kontrolm
Witam

Bardzo mi sie podoba ten projekt i nowatorskie podejscie do zagadnienia silnika dwusuwowego. Dla mnie era tego silnika jeszcze wróci co już widac po silnikach do łodzi i skuterów - patrz system Ditech Aprili.

Moje uwagi to :

1. skad pomysł na szprychowane koła - duzo fajniej wygladałby na aluminiowych kutych kołach (typ Marchesini) albo chociaz zeby takowe udawały

2. Oświetlenie - przednia lampa na diodach LED, mozna ją dowolnie ukształtować

3. rama mogła by być bardziej "ażurowa" - wiadomo ze potrzebny by był lepszy materiał ale teraz mozna spkojnie kupić np. 15CDV6 .

4. Przedni hamulec na styl Buella - czyli jedna wielka tarcza


to chyba tyle - jak coś mi się przypomni to dam znać ;-)

PostNapisane: Śr mar 07, 2007 3:45 pm
przez ogor89
Światło z przodu na LED-ach? Moim zdaniem soczewka wygląda zabójczo. Co do tarcz... lepiej standardowo, bo potem będzie problem z wymianą (np. pierwszy model VFR 750). Poza tym to dopiero koncept motocykla. Wszystkie sprawy techniczne nie zostały rozwiązane, więc na wygląd będzie jeszcze pora.

PostNapisane: Śr mar 07, 2007 3:48 pm
przez kontrolm
ogor89 napisał(a):Światło z przodu na LED-ach? Moim zdaniem soczewka wygląda zabójczo. Co do tarcz... lepiej standardowo, bo potem będzie problem z wymianą (np. pierwszy model VFR 750). Poza tym to dopiero koncept motocykla. Wszystkie sprawy techniczne nie zostały rozwiązane, więc na wygląd będzie jeszcze pora.


jeżeli chodzi o diody LED to bardziej chodzi mi o dowolność w kształtowaniu lampy , energooszczędność jak i też moziwość zastosowania techniki doświetlania zakretów.

Jeżeli chodzi i tarcze to Buell z powodzeniem stosuje to rozwiązanie od paru lat a napewno zaletą jest mniejsza masa nieresorowana

PostNapisane: Śr sie 01, 2007 1:29 am
przez Han Solo
Hmmmm ale Buell stosuje też zbiornik paliwa w ramie i zbiornik oleju w wachaczu.. Oryginalne? Byc może, ale nieco zbyt wysilone.. Zawieszenie dopracowano w tych motocyklach dopiero niedawno poniewaz, tak jak adaptowane ze Sportstera silniki, nie pozwolało ono udowadniac, że napis "sport" w instrukcji obsługi, to nie zgrywa;) Od ładnych paru lat Buell posunał sie za daleko w skracaniu rozstawu osi kół. Cierpi na tym nie tylko wygoda kierowcy i pasażera(-ki)..
Wzór finezji (lecz nie zbiór gotowych rozwiazań!!!) to garaż nowszych modeli firmy KTM, natomiast szprychy w kołach to rozwiazanie mocne, lekkie, tanie , a przy tej szerokości kół, to juz totalny odpał w stronę sportowej elegancji !!! :D

PostNapisane: Śr sie 22, 2007 2:46 pm
przez keeton
jesli chodzi o mnie to trafilem na artykul o tym motocyklu w automobiliscie i bardzo mnie to zainteresowalo. szczerze mowiac to budowa tego motocykla ma sens i zycze budowniczym powodzenia!!! ten projekt moze nam duzo dac!!! powodzenia!!!

PostNapisane: Cz lut 07, 2008 9:16 am
przez Lefthandy
Witam,

Jestem tu dopiero co po zarejestrowaniu, ale stronkę znam już od kilku miesięcy. Do projektu i pomysłu jestem nastawiony entuzjastycznie i wspaniale by było gdyby twórcom tego motorku udało się zrealizować pomysł.
W Polsce istnieje już podobne przedsięwzięcie. Produkują samochód Cuguar czy jakoś tak. W małych seriach i przeważnie na rynek brytyjski bo jest drogi. Zaczynali podobnie jak konstruktorzy JJ2S. Teraz są firmą o utrwalonej renomie. Twórca i właściciel tej firmy opowiadał, że na początku było trudno; wyśmiewano ich a duże firmy komponeciarskie takie jak np. Brembo w ogóle nie chciały z nimi gadać bo traktowały ich jako jakichś entuzjastów-amatorów. Drugim takim przedsięwzięciem był projekt 'Clicka' takiego śmiesznego małego samochodzika miejskiego. Nie wiem jak w ich wypadku losy się potoczyły bo w pewnym momencie straciłem ich z oczu. Ale jakiś rok czy dwa lata temu jeden z japońskich koncernów (nie pamietam który) na jakichś targach samochodowych pokazał concept car prawie identyczny jak 'Click'.

Grunt to nie załamywać się i przeć do przodu. W różnych mediach słyszy się takie propagandowe mielenie ozorem, że trzeba realizować swoje pomysły, że ludzie są zbyt bierni, że trzeba być kreatywnym itd. natomiast z własnego doświadczenia wiem, że ci którzy tak bredzą w pierwszej kolejności udupiają wszelkiego rodzaju postępowe inicjatywy. Zauważyłem też pewną zależność: czym więcej ktoś mówi o kreatywności, pomysłowości itp., tym bardziej należy się spodziewać, że będzie uwalał każdego kto choć na milimetr wystąpi przed szereg. I nie ma to nic wspólnego z realiami w naszym kraju, bo tu wbrew pozorom warunki są optymalnie sprzyjające. Ale wszedzie. Za przykład niech posłuży historia Tuckera, który chciał produkować samochód o kilkadziesiąt lat wyprzedzający swoją epokę. Został udupiony przez duże koncerny samochodowe m.in. przez GM, który jest od dawna nierentownym molochem, sztucznie podtrzymywanym przy życiu przez rządowe dotacje.